sobota, 20 lutego 2010

Wszystkiego po trochu...

Zebrałam wszystkie kartki z tygodnia i wrzucam je teraz. Przepraszam za opóźnienia, ale po szkole wracam taka padnięta, że nie mam siły na nic.
Pierwszą kartkę dostałam z Bydgoszczy od Mikisa. Bydgoszcz to miejsce urodzenia Michała. Jako, że trwa Rok Chopinowski, a za dwa dni rozpoczną się tygodniowe obchody urodzin Fryderyka, warto wspomnieć o wybitnym pianiście związanym z tym miastem. Mowa oczywiście o Rafale Blechaczu, laureacie Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. W tym tygodniu można zobaczyć i posłuchać Rafała w warszawskiej Filharmonii, gdzie przez cały tydzień brzmieć będą utwory Chopina.

Następna kartka przyszła z Richmond w stanie Virgina. Przedstawia miejsca, które każdy będąc w Richmond musi zobaczyć! Dwa pomniki, które widzimy na kartce przedstawiają Jerzego Waszyngtona. Może jestem dziwna i się nie znam, ale postac na koniu przypomina mi Bonapartego...

Teraz kolejny chiński widoczek. Niestety nadawczyni nie napisała gdzie fotografia została zrobiona. Ona sama pochodzi z Changqing, więc obrazek może przedstawiać okolice tego miasta. Jak tam jest zielono!

Nadeszła pora na widoczek, który przypomina te, które pogoda tworzyła w Polsce jakiś czas temu. Teraz zaczyna się odwilż i wszędzie jest mokro i szaro.
Suomenlinna to twierdza w jednej z helsińskich dzielnic. Dzisiaj nie pełni roli obronnej, ma jednak znaczenie dla turystyki. Od kilkunastu lat jest jedną z pozycji z listy światowego dziedzictwa UNESCO.

2 komentarze: