środa, 10 lutego 2010

Fińska koperta

Dotarła dziś do mnie bardzo ciekawa przesyłka z Finlandii. Trochę byłam zdziwiona, że oficjalna w kopercie, ale w środku były 3 kartki. Wysłała je dwudziestoletnia Finka, strasznie zakręcona na punkcie Japonii. Wspomnę jeszcze, że na kopercie był śliczny znaczek z fińską flagą, który pewnie większość z was już widziała...
Pierwsza kartka to ilustracja z fińskiego filmu animowanego "Röllin sydän". Bajka opowiada o trolu Rollim i jego przyjaciołach, którzy wyruszają na poszukiwania magicznego przedmiotu, który ma uratować ich wioskę przed zniszczeniem, a mieszkańców przed zamianą w kamienie. Oczywiście wyprawa Rolliego trochę się komplikuje, między innymi będzie musiał skorzystać z pomocy ślicznej elfki.
Film jest także dostepny w Polsce, premiera DVD odbyła się w grudniu ubiegłego roku. Polski tytuł to "Wyprawa po magiczne serce"(co zdradza nam po co Rolli wyruszył).

Druga kartka to ulubiony obrazek nadawczyni z dzieciństwa. Chyba każdy z nas ma gdzieś podobny. Moja mama haftowała taki sam w dużo większym formacie dla swojej chrześnicy. To chyba moja ulubiona kartka z tych trzech.

Jak już pisałam, dziewczyna interesuje się Japonią, dlatego postanowiła wysłać coś związanego z jej pasją. I wysłała. Zdjęcie dwudziestoletniego Japończyka. To była największa kartka i na niej było najwięcej napisane. Dziewczyna ma fenomenalny charakter pisma. Każda literka wygląda jakby była pisana od linijki.

Wysłałam dziewczynie kartkę w podzięce. Przedstawia japońską akwarelę (albo coś innego, nie znam się na tym) z lilją.

2 komentarze:

  1. kartki jednak nie w moim stylu, najbardziej chyba podoba mi się ta druga, ale... wolałabym już jednak typową paskudną fińską pocztówkę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim takze, ale i tak miła niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń