czwartek, 4 lutego 2010

Mauzoleum Humajuna

Kolejna indyjska kartka w mojej kolekcji. Mauzoleum Humajuna zostało wybudowane w klasycznym mogolskim stylu, o ile można to tak nazwać. Tego typu budowle charakteryzują się przede wszystkim symetrią, kopułami oraz geometrycznymi kształtami. Klasycznym przykladem takiej architektury jest oczywiście Taj Mahal (w niektórych podręcznikach do matematyki, zdjęcie Tadzia ilustruje czym jest symetria). Mogołowie wyróżniali się też dużym zmysłem artystycznym w ogrodnictwie. Wyrażenie "mogolski ogród" to do dziś w Indiach synonim piękna.
Chyba warto wyjaśnić kim był ten Humajun... Był jednym z przedstawicieli dynastii Mogołów, władał w latach 1530-1556. Dziś w Indiach Humajun znany jest głównie z dwóch rzeczy: ze swojego mauzoleum tłumnie odwiedzanego przez turystów oraz z tego, że był ojcem Dżalal ad-Din Muhammada Akbara Wielkiego, czyli najwybitniejszego Mogolskiego cesarza w dziejach Indii.

Znaczki na kartce też zasługują na wstawienie.
Pierwszy z nich przedstawia Rajiva Gandhiego, syna sławnej Indiry Gandhi oraz wnuka pierwszego premiera Niepodległych Indii Jawaharlala Nehru. Jak widać wielką politykę miał we krwi. Funkcję premiera objął zaraz po zamachu, w którym zginęła Indira. Sam zginął 7 lat po niej, zamordowany przez organizację terrorystyczną Tamilskie Tygrysy ("reprezentują interesy" Tamilów na Sri Lance). Nawet po jego śmierci władza nie wymknęła się z rąk rodziny Gandhich. Żona Rajiva-Sonia jest jedną z najważniejszych postaci w indyjskiej polityce. Ubiegłoroczne wybory wygrał zarządzany przez nią Indyjski Kongres Narodowy, a premierem jest reprezentant tej partii Manmohan Singh. Coraz częściej mówi się o tym, że niebawem miejsce schorowanego sikha zajmie 35. letni Rahul Gandhi.

Kolejny znaczek to ilustracja do eposu "Geetagovinda" napisanego przez Jayadevę. Epos przedstawia dzieje miłości Krishny (na znaczku to ten niebieski) i jego ukochanej Radhy. Jayadeva napisał tą pieśń w 12. wieku, a w 1792 została ona przetłumaczona z sanskrytu na angielski. Miłość Krishny i Radhy to ważny element tradycji hinduistycznej do dziś...


Kartkę dostałam od Rupendry z Delhi:) Dzięki:)

6 komentarzy:

  1. Ten drugi znaczek... ;o CUDOWNY!
    A budynek jest idealny! Jako osoba z NN mam świra na punkcie symetrii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. widzę, że Rupendra zaatakował nie tylko mnie :)
    sprawdź 5 ostatnich kartek w galerii:
    http://picasaweb.google.pl/postcards.greyboy/PostcrossingSwapReceived#

    OdpowiedzUsuń
  3. Greyboy te kartki są śliczne... Fatehpur też mi się marzy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mów do mnie jeszcze - ja w kwestii Indii totalna noga jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Az miło się czyta pasjonatke :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam Cię Wikciu ciocia Ania

    OdpowiedzUsuń