Może się mylę, a chłodne stosunki pomiędzy naszymi krajami są sztucznie wywoływane przez władze Białorusi. Czytałam kiedyś, że z powodu 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem mieliby się spotkać przywódcy wszystkich państw, których tereny należały do Rzeczpospolitej w 1410. Myślę, że to byłoby fajne spotkanie. Moim zdaniem w relacjach z Białorusią powinno się podkreślać to co nas łączy.
A tak jak mówiłam, łączy nas wiele. Osoba Adama Mickiewicza jest właśnie wspólnym elementem. My mówimy: polski wieszcz. Jest w tym prawda, ale również i przesada. Mickiewicz pisał po polsku dlatego, bo w tym języku porozumiewały się elity wielokulturowego państwa, jakim była Rzeczpospolita. W swoich utworach nawiązywał do białoruskiej kultury, podań ludowych i pieśni gminnych.

W jego utworach możemy dostrzec piękno litewskiej/białoruskiej przyrody. Któż nie słyszał o "pagórkach leśnych", czy "łąkach zielonych szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych". Czytając dzieła Mickiewicza każdy ma wrażenie jakby właśnie się tam znajdował. W jednym na pewno się z poetą zgadzam. Polska przyroda jest najpiękniejsza!




Chciałabym kiedyś tam pojechać, nie tylko po to by przekonać się o pięknie tamtych terenów. Mój dziadek stamtąd pochodzi. A kto wie, może odkryłabym jakiś sławnych przodków:)
Te ostatnie obrazki przyszły do mnie pod postacią dwóch panoramicznych pocztówek. Mój skaner brutalnie je poćwiartował..
Pewnie nie raz chętnie bym przeskoczył do Nich. Ale nie ułatwiają mi tego wizy.
OdpowiedzUsuńSpokój , cisza, błogi stan - w taki o to sposob przemawiają do mnie ów pocztówki.
OdpowiedzUsuńPetitek ma rację - te wizy to jakiś koszmar...
OdpowiedzUsuńI zgadzam się z Tobą, że stanowczo zbyt mało wiemy o Białorusi i tamtejszej kulturze. Szkoda, że dla niektórych to tylko nasz 'zacofany sąsiad'.