sobota, 26 września 2009

NL-218652


Jedna z 3 holenderskich kartek otrzymanych we wtorek. Piesek śliczny, prawda?
Intrygująca jest jednak treść pocztówki.
Ciekawe, czy ktoś zgadnie o co chodzi w ostatnim zdaniu...


Co do innych pocztówek, to nie były one jakieś zachwycające, dlatego ich nie wstawiam. Holenderska jesień jest taka sama jak u nas, a księżniczkę Maximę każdy może sobie wygooglować.
Jedna grupa RR wysłana, a adresy do drugiej już dostałam. Kartki z Indii nadal niet. Napisałam do kolejnych dwóch osób, może któraś z nich mi pomoże.

GR-7516


Malutka i cicha grecka wyspa Antiparos.

ES-55005


Gotycka (?) katedra w Barcelonie. Zdjęcie idealnie proste:P

czwartek, 24 września 2009

Już 4 kartki czekają w kolejce do wstawienia, a będzie więcej, bo jedna z moich grup RR już jest w komplecie...:)

Oj rzeczywiście jakoś dużo uśmieszków dziś wysyłam:D

niedziela, 20 września 2009

Siedzę sobie sama w domu i myślę dlaczego by nie napisać notki? W końcu po coś tego bloga mam, co z tego, że nikt tu nie zagląda.
Popijam herbatkę a z głośnika leci Mere haath mein. Cudna piosenka, nawet bez wizualizacji. A do tego ten aamirowy głos... Great:D
Postcrossing w moim wykonaniu się rozwija, zapisałam się do grupy Round Robins. Czekamy na dwóch Azjatów i zaczynamy jazdę...
Za to w Bollywoodzie zacofana jestem. Żadnego nowego filmu od miesiąca nie widziałam. No niby mam u siebie kilka nieoglądanych, ale jakoś nie mam czasu. Choć myślę, że gdybym stała się szczęśliwą posiadaczką RNBDJ to wygospodarowałabym te 3 godziny, nie mówiąc już o Kaminey, Luck, Rock On! czy wielu innych tytułach. Ale cóż robić gdy funduszy brak, a nie zna się hindi i nie można obejrzeć na YT? Stać mnie za to na książkę Vikasa Swarupa i już niedługo będę mogła ją odebrać.
Kończę, bo ileż to można pisać o niczym? Nawet wodolejstwo by me ma swoje granice:)

sobota, 19 września 2009

FI-635347


Wstawiłam małe zdjęcie, a nie chce mi się już tego zmieniać.
Kolejna Finlandia. Tym razem nic więcej nie wiem o nadawcy, gdyż napisał tylko ID pocztówki. A szkoda...
Na pocieszenie nakleił mi piękny znaczek. Śliczna Mamusia Muminka. Swoją drogą ciekawe, jak ją nazywano zanim miała dzieci...

FI-630438

Jedna z moich ulubionych pocztówek. Nie wiem co w niej widzę, ale coś w sobie ma. Dostałam ja od 17-letniej dziewczyny z Finlandii. A do tego ten znaczek z Muminkami... Cudo...

IL-5374

Kolejna kartka, która mi się nie podoba. To nie jest zdjęcie Tel-Awiwu czy Jerozolimy, tylko jakiejś miasta, które w Izraelu jest uważane za dziurę, przynajmniej tak pisze nadawca.
Szkoda tylko, że ta kartka nic nie mówi o tym mieście. Ja wysyłam zdjęcia ważnych miejsc w Warszawie, z opisem dlaczego są ważne (chyba, że ktoś sobie zażyczy pieska lub kotka, ale na to nie mam wpływu). Chyba o to chodzi w postcrossingu, żeby zbierać pocztówki, ale też poznać inny kraj...

AU-50778

Jedna z moich ulubionych. Śliczna, panoramiczna pocztówka z Australii. Nie stać mnie na skaner, więć to zdjęcie nie najlepszej jakości nie pokazuje dobrze tego widoku. Oj, Sydney musi być piękne...

US-501313

Moja pierwsza kartka z kolekcji potworków. Nie wiem co na niej jest, wiem tylko, że jest to Minnesota... Nic więcej nie rozczytałam z bazgrołów nadawczyni.
Ja bym takiej kartki nie wysłała....

RU-67160


Dhan Ta Nan.... Śliczna pocztówka z Rosji, a dokładniej od dziewczyny z Zielienogradu pod Moskwą. Na obrazku moskiewska Cerkiew Matki Boskiej Kazańskiej.
eh... Zdjątka na pewno dzisiaj wstawię. Nauczyłam się już jak wyłączać flesh (?) w aparacie.
Czy ktoś umie zrobić szablon do bloga? I umie do niego wstawić Flag Countera? Bo ja nie umiem, a bardzo chciałabym mieć i nowy szablon (z jakimś bollywoodzkim przystojniakiem) i flag countera, co by wiedzieć ile osób mnie odwiedza, choć pewnie niewiele.
Moje szanse na dostanie kartki z Indii rosną, napisałam do paru Indusów na postcrossing.com i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dopisałam się też do grupy Round Robins, gdzie na 3 osoby ze słowiańskich krajów mają przypaść 3 z krajów azjatyckich. Słowianie są w komplecie, a z Azji mamy tylko Chińczyka...
A tak poza tym to dzisiaj zrobię sobie seans "To właśnie przyjaźń" (oryg. tytuł "Dostana"). Oj stęskniłam się już za tym filmem....:D
W takim razie za kilka godzin jestem z powrotem.
See You later, crocodile:D

poniedziałek, 14 września 2009

Oj straszne zaległości mi się robią w tych kartkach...
Nie mam czasu dodać zdjęć tamtych, a tu 7 nowych dziś do nas przyszło, w tym 4 do mnie:)
Pewnie dopiero w sobotę się ogarnię...

niedziela, 13 września 2009

Zostały mi jeszcze 2 kartki do wstawienia i opisania. Muszę to zrobić jutro. Wyczerpałam już chyba limit transferu na dziś i nie mogę załadować kolejnego obrazka.
Tak poza tym to wczoraj na warszawskiej Starówce kupiłam ślicznych pocztówek z obrazami Canaletta. Już się nie mogę doczekać, żeby je powysyłać. Mojej Mamuśce chyba się niezbyt podobają, ale sama już jedną wysłała.
Dodam też, że rodzinne grono postcrosserów się rozrasta. Oprócz nas dwóch "zarażone zostały" jeszcze 2 osoby i czekamy na kolejne:D

LT-46198

Oto jak wygląda Bałtyk w Kłajpedzie, na Litwie. U nas i tak jest ładniejszy... Tym razem to moja kartka:)

FI-634595

Śliczne bobaski sfotografowane przez Anne Geddes, a wysłane do Mamuśki z Finlandii.

DE-410694


Znowu mamusina kartka. Tym razem Niemcy. Kotek słodki, ale i tak nasz prywatny ładniejszy:P
Niestety nikt w domu nie umie rozszyfrować napisu na pocztówce, a z google translatora nie chcemy korzystać...
Mamuśka dostała jeszcze jedną kartkę- z Holandii. Nie wstawiam jej, jest to kartka z serii "koszmarek". Zwykła reklama tamtejszej poczty. Szkoda tylko, że ludzie nie starają się wysyłać ładnych kartek, czy trafiać w gusta odbiorcy. Podstawową zasadą powinno być wysyłaj kartki, takie jakie chciałbyś otrzymać. A nikt by nie chciał dostać "reklamówki".

PT-93709


A oto portugalski kościółek. Znowu dla Mamuśki. Osoba, która wysłała tą kartkę uraczyła nas również przepisem na portugalskie danie i dokleiła znaczek z jego zdjęciem....

RU-68741

Śliczna kartka z Sankt-Petersburga dla Mamuśki.

piątek, 11 września 2009

Wczoraj był prawdziwy wysyp kartek. Przyszło aż 5. 3 dla mnie i 2 dla Mamuśki. Oczywiście fotki pojawią się w sobotę lub niedziele....

wtorek, 8 września 2009

Mamuśka dostała wczoraj aż 4 kartki, z Portugalii, 2 z Niemiec i jedną z Holandii. Oczywiście na fotki będę musiała czekać do niedzieli, jak znajdę trochę czasu....

A ja czekam na listonoszkę....

sobota, 5 września 2009

IE-6539

Czas na kartkę z Irlandii, znowu od kobiety (czyżby w większości panie używały postcrossingu??). Ta pani najbardziej się rozpisała. Na przyklad dowiedziałam się, że w Irlandii jest wielu Polaków. Jakiż ten postcrossing pouczający...:)

LU-4136

Kartka z Luksemburga. Szczerze mówiąc nie wiem co na niej jest, francuskiego (bodajże) nie umiem. Ale pocztówka ładna, od sympatycznej pani, która nakleiła serduszko, jakiegos chomika i (chyba) Barta Simpsona.

SE-11865


Miałam to zrobić wczoraj, ale cóż... Co się odwlecze to się upiecze...
Pierwsza kartka-Szwecja. A dokładniej dzwonnica kościoła w Nederlulei (?) w północnej Szwecji (ok. 10 km z miasta Lulea).

piątek, 4 września 2009

Dostałam! Dostałam! Dostałam!
Nareszcie i do mnie coś przyszło. Dokładnie 3 sztuki, z Irlandii, Szwecji i Luksemburgu...
Zdjątka wstawię jutro, bo byłam u Katarzyny, robię pracę z polskiego (tak, tak 3 września już nam zadają) i w ogóle nie chce mi się. So see You tomorrow:)

czwartek, 3 września 2009

Kolejna pocztówka dostarczona, ale w skrzynce nadal pustki...;( Za to u Mamuśki się rozkręca, wczoraj pewien profesor z Algierii poprosił ją o wysłanie niezapisanych pocztówek z Mińska, Dębego, Kałuszyna i innych tego typu wiosek. Oczywiście na mnie spadło tłumaczenie i korespondowanie z nim w imieniu Mamuśki. Wysłałyśmy już 3, a kolejne pewnie za parę dni.