poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Postcrossing

Od paru dni razem z moją szanowną Mamuśką jesteśmy fankami postcrossingu. O co chodzi? bardzo proste:) Logujesz sie na stronce postcrossing.com i jedziesz, tzn. wysyłasz kartki do losowo wybranych osób. Kiedy ktoś zarejestruje, że dostał od ciebie kartkę, zostajesz rozlosowany innej osobie. Cała zabawa polega na tym, że nie wiesz kto i kiedy Cię wylosował. Dowiadujesz się dopiero po wizycie listonosza. Warto jeszcze by było dodać, że możesz napisać swoje "wymagania" dotyczące kartek; ja napisałam, że chciałabym jakis widoczek, żadnych piesków, kotków i kwiatuszków. Poprosiłam także o jakieś słówko w rodzimym języku wraz z angielskim tłumaczeniem. Wysłałam już 9 kartek, z tego 4 zostały na pewno dostarczone. Ciekawe kiedy i ja zastanę niespodziankę w skrzynce.

Co do ceny znaczków to wysyłamy z Mamuśką tylko priorytety. Cennik wygląda tak:
Europa 3 zł
Ameryka Północna i Afryka 3,20 zł
Ameryka Południowa i Azja 3,50 zł
Australia i Oceania 4,50 zł
Trzeba też pamiętać o naklejce, która informuje, że to priorytet, lub o stempelku od pani na poczcie.
I jeszcze jedna ważna rzecz. Kiedy wylosujemy adres osoby, do której wysyłamy kartkę musimy pamiętać aby na pocztówce napisać kod tej kartki, z Polski zaczyna się od PL.
To by było na tyle. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła pochwalić się pocztówką.

ps. Gdyby ktoś chciał zobaczyć wysłane przeze mnie kartki, a ma konto na postcrossing.com to mój login to wiktoria819.